Młodzi kierowcy, robiąc prawo jazdy, mają mieszane uczucia. Z jednej strony zdobędą jedne z najważniejszych uprawnień w życiu i być może kupią pierwszy samochód. Z drugiej jednak strony staną przed koniecznością ubezpieczenia tego samochodu, które będzie kosztowało sporo.
Jak złagodzić skutki wejścia do grona kierowców? Jak taniej kupić ubezpieczenie samochodu dla młodego kierowcy?
W miastach wojewódzkich średnia cena OC dla kierowców w wieku 18-25 lat waha się pomiędzy 1200 za 1800 zł. Dla porównania za 1800 zł doświadczony kierowca może mieć ubezpieczenie auta w leasingu. Co wpływa na tak drakońskie stawki?
Nie trzeba mieć ogromu danych, by wiedzieć, że ktoś, kto prowadzi pojazdy od roku, ma mniejsze umiejętności, niż osoba z dziesięcioletnim stażem za kółkiem. Ubezpieczyciele o tym wiedzą, a oprócz tego mają wielkie zbiory danych, które to potwierdzają.
Ze względu na brak doświadczenia, młodzi kierowcy często gorzej oceniają sytuacje zagrożenia na drodze niż kierowcy z kilkuletnim stażem. Wiąże się to z szeroko rozumianym ryzykiem ubezpieczeniowym, na podstawie którego Towarzystwa Ubezpieczeniowe ustawiają swoje taryfikatory.
Nie tylko młodzi wiekiem kierowcy zapłacą więcej za ubezpieczenie auta. Również osoby, które niedawno ukończyły kurs na prawo jazdy i jeżdżą autem krócej, niż 36 miesięcy, mogą spotkać się ze zwyżką. W terminologii zakładów ubezpieczeniowych wraz z osobami poniżej 25-26 roku życia należą do grupy kierowców o podwyższonym ryzyku.
Oczywiście 36-latek, który dopiero co otrzymał prawo jazdy, nie zapłaci tyle, co 18-latek w analogicznej sytuacji, ale nadal OC dla niego będzie kosztowało więcej, niż gdyby miał prawo jazdy od przynajmniej 3 lat.
Badanie historii ubezpieczenia dla ubezpieczyciela jest jak badanie zdolności kredytowej dla banku. Na podstawie danych i dokumentów firma ubezpieczeniowa szacuje prawdopodobieństwo, z jakim spowodujesz szkodę, i narazisz firmę na koszty.
Brak historii lub krótka historia ubezpieczeniowa nie daje ubezpieczycielowi dość danych, by zaufać młodemu kierowcy. Dlatego też firma woli podnieść stawki i zabezpieczyć się na wypadek ryzyka, niż zaufać i potencjalnie stracić.
Składka za OC zależy od wielu czynników i wiek oraz historia ubezpieczenia są tylko jednymi z nich. Aby dokładnie określić, ile młody kierowca zapłaci za OC, należy wykonać kalkulację. Możemy jednak trochę pospekulować, jako że firmy z branży ubezpieczeniowej chętnie dzielą się danymi na ten temat.
Według danych porównywarki rankomat.pl młodzi kierowcy w wieku 18-25 lat w I półroczu 2022 r. płacili średnio 1376 zł. Najwięcej płacili kierowcy w wieku 18-20 lat – ok. 2000 zł. W porównywarce Mubi w październiku 2022 r. kierowcy w analogicznej grupie wiekowej płacili 1309 zł. Dla młodych kierowców ze współwłaścicielem średnia stawka wyniosła 951 zł.
Firma Uniqa podaje, że w 2021 r. kierowcy w grupie wiekowej 18-25 lat płacili średnio 1661 zł, a 19-latkowie aż 2215 zł.
Wysokie stawki dla młodych kierowców to fakt, ale prawdziwe pytanie brzmi – co z tym robić? Czy są sposoby, żeby 18-latek czy 19-latek płacił mniej niż 1500 – 2000 zł za ubezpieczenie swojego pierwszego auta? Jest kilka sposobów.
Mając samochód na współwłasność z młodym kierowcą, doświadczony kierowca (np. rodzic, wuj, czy brat) niejako bierze na siebie część ryzyka i ręczy za świeżo upieczonego kierowcę.
Działa to na dwa sposoby:
Wielu rodziców młodych kierowców zakłada, że dziecko trzeba dopisać jako współwłaściciela do samochodu, żeby zbierało zniżki. To nie do końca prawda. Są firmy ubezpieczeniowe, jak PZU lub Warta, które honorują zniżki nabyte za OC pojazdu o niskiej składce – quada, skutera, przyczepki czy ciągnika rolniczego.
Młody człowiek zgodnie z Kodeksem cywilnym może wejść w posiadanie takiego pojazdu, skończywszy 13 lat. Od 14 roku życia może posiadać kategorię prawa jazdy AM, która uprawnia go do poruszania się quadami. Może też ubezpieczać taki pojazd i zbierać zniżki – nawet w AC.
Wtedy mając 18-19 lat i kończąc kurs na prawo jazdy już ma historię ubezpieczenia. Nadal zapłaci więcej niż doświadczony kierowca, ale o wiele mniej, niż gdyby nie miał zniżek.
Dzisiaj sprzedaż ubezpieczeń nie polega już tylko na sprzedaży od polisy do polisy. Tu auto, tam dom, jeszcze gdzieś indziej firma lub ubezpieczenie na życie.
Teraz firmy ubezpieczeniowe analizują nie tylko obecny status klienta, ale też jego potencjał na przyszłość.
W sytuacji, kiedy do ubezpieczenia przychodzi samotny ojciec trójki dzieci, który od 10 lat pracuje na etacie i resztką sił ubezpiecza tylko jedno auto, ubezpieczyciel nie będzie skłonny zejść z ceny.
Ale kiedy w takiej samej sytuacji znajdzie się rzutki, przedsiębiorczy 22-latek, który założył prężnie działający startup technologiczny, to zmienia postać rzeczy. Firma ubezpieczeniowa będzie chciała pozyskać perspektywicznego klienta, kusząc go specjalnymi rabatami.
Na tej zasadzie skorzystać mogą młodzi przedsiębiorcy, którzy rozważają finansowanie zakupu samochodu poprzez leasing.
Podobnie wysoko wykwalifikowani specjaliści, szczególnie z branży IT, gdzie zarobki są wysokie, umowa to przeważnie kontrakt B2B i a leasing gwarantuje korzyści podatkowe.
Jesteś specjalistą? Dobrze zarabiasz? Rozglądasz się za leasingiem? Skontaktuj się z nami, a znajdziemy dla Ciebie najlepszą ofertę finansowania.
ul. Pionierów 8
44-117 Gliwice
NIP 6312655487
ul. Kościuszki 27
83-300 Kartuzy